
Proste sposoby na jesienne dekoracje.
Z czym kojarzy mi się jesień? Głównie ze spadającymi liśćmi i piosenką poszła Ola do przedszkola. Pewnie każdy z was zna.
Lubie prostymi rzeczami wprowadzić koleją porę roku do mojego mieszkania. Drobny akcent, niedbale rzucone dary natury i oko się raduje. I choć czasu mam na to tyle co kot napłakał uwielbiam jesienny klimat.
Lubię owijać się ciepłym kocem, kiedy za oknem hula wiatr i palić nieprzyzwoitą ilość świeczek. Lubię choć na chwilę, kiedy dzieci śpią namalować otoczenie ciepłą barwą. Tu mała ozdoba, tam poduszka i mieszkanie nabiera innego klimatu.




















U mnie rządzi musztarda i rudy kolor? A jak jest u was? Zaprosiliście już jesień do środka?
Jeśli podoba Ci się mój wpis, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza. Będzie mi też miło jak polubisz mój profil na FB i będziesz ze mną na bieżąco.


2 komentarze
Moja lepsza wersja
A ja właśnie wosków zapachowych nakupiłam. Nie wyobrażam sobie jesieni bez fantastycznych aromatów.
krystynabozenna
Fajne dekoracje, bardzo ocieplają wnętrze 🙂
Nie lubię jesieni i zimy…