-
Mamo, ja nie chce tu zostać! Jak przetrwać pierwsze dni dziecka w przedszkolu.
Dokładnie rok temu szykowałam Maję na pierwszy dzień przedszkola. Wiedziałam, że nie będzie to łatwy moment, ponieważ jest bardzo ze mną zżyta. Codziennie oglądałyśmy kupioną wcześniej wyprawkę. Myślałam, że to pomoże chociaż w jakimś stopniu z przyswojeniem i przygotowaniem jej na ten dzień. Ona sama była bardzo podekscytowana tym wydarzeniem i z zachwytem przeglądała wszystkie artykuły. Niestety wyszło gorzej niż myślałam. Pierwszy dzień był nie tylko dla niej, ale i dla mnie łzawym przeżyciem. Pamiętam jak wróciłam do domu i nie mogłam nawet zjeść śniadania bo łkałam z płaczu 😢. Dziś patrzę na zbliżający się dzień rozpoczęcia roku przedszkolnego bogatsza o zeszłoroczne doświadczenia. Jakie są moje rady na przetrwanie tego…
-
Ciasto na pizzę bez wyrastania. Idealne do zamrożenia. Przepis
Długo szukałam dobrego przepisu na ciasto do pizzy bez wyrastania. Aż w końcu babciny okazał się najlepszy. Co najważniejsze jest szybki, ciasto nie musi rosnąć i można je śmiało przechowywać w zamrażalce. Szybki przepis na pizze bez wyrastania- składniki: 0,5 kg mąki, 0,5 szklanki ciepłej wody, 50 g drożdży, 2 jajka, 5 łyżek oleju, szczypka soli. Rozczyn Do garnuszka wlewam ciepłą wodę i dodaję drożdże. Całość mieszam do połączenia się składników. Następnie dodaje 5 łyżek mąki z odmierzonego wcześnie 0,5 kg. Po połączeniu się składników odstawiam do ciepłego miejsca. U mnie jest to zawsze uchylony piekarnik, który wcześniej rozgrzewam do temperatury 50 stopni. Po czym wyłączam i pod przykryciem wstawiam…
-
NIECH TE WAKACJE SIĘ SKOŃCZĄ! CZY JESTEM INNĄ MAMĄ?
Ostatnio coraz częściej czytam lub słyszę, jak dobrze, że to już koniec wakacji i moje dziecko pójdzie do przedszkola. Odpocznę, będę miała mniej obowiązków. Zdarzyło mi się nawet usłyszeć rozmowę dwóch mam:” w końcu pozbędę się tych bachorów z domu”. Pomyślałam, czy ja jestem inną matką skoro nie do końca ciesze się, że wakacje się już kończą? Wiem, że odprowadzenie dziecka do przedszkola to duże ułatwienie i odciążenie dla rodziców. W przedszkolu nakarmią, wyjdą na spacer, zintegrują z dziećmi, nauczą itd. Pamiętam jak w zeszłym roku odprowadzałam Maję pierwszy raz do przedszkola. Ona płakała i ja też. I praktycznie przez pierwsze pół roku, albo i dłużej zachodziłam w głowę będąc…
-
ZGAŚ TEGO GRATA, USŁYSZAŁAM. CZY W LUDZIACH MUSI BYĆ TYLE EMPATII?
I spotkała kobieta upierdliwego dziada. Chyba tak powinnam zacząć bo to brzmi jak dowcip, ale nim nie jest. Więc posłuchajcie od początku. Pogoda na koniec wakacji zrobiła się po prostu wyśmienita. Jest tak gorąco, że w mieszkaniu ciężko wytrzymać, a wszystkie place zabaw są jak rozgrzane patelnie😂. Po prostu zero zadaszenia, albo drzew dających cień. Do tego wszystkiego dzieci bardziej marudne. Pomyślałam zatem, jak dobrze, że w pobliżu Nas jest las, a w nim duży plac zabaw. Podjadę samochodem i przyjemnie z dziećmi spędzę czas. A Maja chociaż wybiega się z dziećmi. I trafiła kobieta na dziada😊 Zaparkowałam na pobliskim parkingu, wysiadam z auta, aby wyjąć wózek, a w tym…
-
Jak oszczędzać na zakupach spożywczych i odłożyć jakiś grosz.
Kwota, którą przeznaczam na zakup jedzenia jest zdecydowania największym wydatkiem z osiąganych dochodów. Bardzo często obiecuję sobie, że w tym miesiącu to odłożę coś na czarną godzinę. Ale naprawdę jest ciężko, chociaż i tak zaczęłam sobie z tym radzić coraz lepiej. Niestety z roku na rok koszyk tych samych produktów drożeje. Jakie są zatem moje sposoby na oszczędzanie? A no właśnie przeczytajcie sami. Płać gotówką Już jakiś czas temu postanowiliśmy z mężem, że nie będziemy za zakupy spożywcze płacić kartą. Zatem jak tylko zaczyna się nowy miesiąc, wypłacamy ustaloną sumę pieniędzy. Naprawdę dobrze działa. Bo np. idąc rano po świeże pieczywo zabieram do kieszeni 5 zł. To pozwala mi uniknąć…
-
MIEĆ WSZYSTKO.
Mamo. Bardzo Cię kocham. Słyszę te słowa ostatnio nawet kilka razy dziennie. Jak dobrze mieć to na co tyle czekałam. Jak dobrze być cenionym przykładem dla swoich dzieci. Miło jest wiedzieć, że jestem dla nich tym co uspokaja, przynosi ukojenie, mediatorem i wzorem. Jak miło móc je utulić, ucałować, a nawet czasem zapomnieć przy nich o tym co ciężkie i trudne….. TAK CHCIAŁABYM… Czasami myślę sobie, że chciałabym więcej niż mam. Chciałabym mieć dla siebie dużo czasu i beztrosko leżeć i bujać w obłokach. A nie szarpać się jak co dzień z czasem i układać tak dzień, aby móc mieć choć chwilę swobody dla siebie. Tak myślę, że chciałabym się…
-
Bo w macierzyństwie nie można zapomnieć o Sobie.
Dzieci, są jak scalak. Łączą całą rodzinę. Są tym kogo kochamy, za kim tęsknimy, kto wypełnia każdą naszą wolną chwilę. Pochłaniają nas do końca i wyczerpują. Mogę im tylko pozazdrościć energii i zwinności. Przy nich nigdy się nie nudzi. Bardzo często słyszę, że ojciec jest głową całej rodziny. Ale my kobiety jesteśmy szyją, która tą głową kręci 😁. Jeśli chodzi o dzieci to właśnie my matki znamy ich potrzeby jak nikt inny, spędzamy z nimi najwięcej czasu i wiemy, co, gdzie kiedy i o jakiej porze. Dlatego każdy mój dzień to zakodowana sekwencja następujących po sobie zdarzeń. Wypracowanie w tym wszystkim garstki czasu dla siebie jest ogromną sztuką. Ale oczywiście…
-
ZAPIEKANKA ZIEMNIACZANA Z BOCZKIEM.
Uwielbiam proste przepisy. Ten własnie do takich należy. Zapiekanka ziemniaczana z boczkiem jest pyszna i syta. Zapiekanka z ziemniaków i boczku – składniki 1,5 kg ziemniaków, 250 gr boczku surowy wędzony, ok 400 ml śmietany ukwaszanej 12% lub 18% 2 opakowania sera mozzarella, natka pietruszki, 2 duże cebule, sól, pieprz. Zapiekanka ziemniaczana z boczkiem krok po kroku Ziemniaki gotuje w osolonej wodzie, a po wystygnięciu ugniatam. Wkładam do naczynia żaroodpornego. Boczek podsmażam prawie do chrupkości. Oczywiście bez oliwy, a następnie łączę z wcześniej podsmażoną cebulką. Po połączeniu się składników dodaje śmietanę. Wszystko razem doprawiam i doprowadzam do wrzenia. Kolejno zalewam tym ziemniaki i wkładam moja zapiekankę z boczkiem do piekarnika.…
-
Jak motywować dziecko przez zabawę. Moje propozycje?
Nawet nie chce myśleć o tym, ile razy przez te wakacje słyszałam: nie chce mi się, teraz się bawię, za chwilkę, nie mam siły, nie umiem, nie będę tego robiła. Jeśli miałabym określić system radzenia sobie z takimi określeniami, powiedziałabym, zabawa z wyobraźnią. Dzieci kochają kiedy poświęca się im uwagę i czas. Zatem jak zmotywować dziecko? Zobacz moje metody. Metoda marchewki i kija– jako sposób na motywację Pewnie nie jeden z was złapał się na tym, że prosi dziecko o wykonanie jakiejś czynności w zamian za nagrodę. A może niektórzy nawet nie są świadomi, że tak właśnie robią. I przyznam, że ja też tak robiłam. Zdarzało mi się powiedzieć do…