-
Poród. Co zabrać ze sobą do szpitala.
Ostatnio robiłam porządki w szafce u Mai w pokoju i natrafiłam na listę. Dokładnie na spis, rzeczy niezbędnych na sale porodową i poporodową. I stwierdziłam, że podzielę się z Wami tymi informacjami. Przy pierwszym porodzie, torby do szpitala miałam już przygotowane w 36 tygodniu ciąży. Stwierdziłam, że skoro ciąża już donoszona to w każdej chwili mogę pojechać na porodówkę. Proponuję nie robić tego szybciej. Bo im dłużej te torby czekają na tą podniosłą chwilę, tym częściej się je przepakowuje i dokłada różne zbędne pierdołki. Sama pakując torbę na pierwszy poród włożyłam do niej mam wrażenie kupę niepotrzebnych rzeczy 😁. Przy drugim porodzie spakowałam się na około 1,5 tygodnia przed terminem.…
-
Letnie gotowanie. W roli głównej DOMOWY BURGER!
Lato jest porą roku, w której nieszczególnie mamy czas na gotowanie. Pogoda jest piękna, to i my wymagamy od siebie więcej. Uwielbiam szybkie obiady. Lubie kiedy nie muszę stać przy kuchni godzinami, żeby zjeść jeden posiłek. Dlatego dziś podzielę się z wami moją wersją domowego burgera. Oczywiście kompozycja i składniki mogą być dowolnie dobierane. Domowy burger co potrzebujemy, żeby przygotować: Bułka- nie używamy gotowców. Kupujemy wielką bułkę ziarnistą z piekarni specjalnie przeznaczoną do burgerów. Jeśli takiej nie dostaniecie polecam zwykłą ziarnistą bułkę z piekarni. kotlety wołowe lub dla osób, które nie lubią tj. ja wołowiny, pierś z kurczaka, ser topiony w plastrach, sałata – ja najczęściej używam lodowej, ale każda…
-
Drugie dziecko w rodzinie. Dlaczego warto się zdecydować?
Odkąd pojawiłam się na świecie, nigdy nie byłam sama. W naszej rodzinie stanowiłam ostatnie ogniwo łańcucha. Jestem zatem najmłodsza. Nigdy nie będę wiedziała, co to znaczy nie mieć rodzeństwa. Ale wiem, jak dobrze je mieć. A na dodatek zaliczam się do grona osób, które mają rodzeństwo tej samej płci. Drugie dziecko- nie u mnie Kiedy urodziłam Maję bardzo szybko stwierdziłam, że ona to niestety rodzeństwa nie będzie miała. I to nie ze względu na ciężki poród. Bo jak już pisałam na blogu, moje porody były bez komplikacji i bardzo dobrze je wspominam. Ale podeszłam do tematu drugiego dziecka bardzo egoistycznie. I patrzałam tylko na siebie. Tak naprawdę narodziny dziecka zmieniają…
-
5 RZECZY, KTÓRYCH MĘŻCZYZNA NIE ZAUWAŻA U KOBIETY.
To że Mężczyźni są z Marsa, a Kobiety z Wenus, słyszałaś pewnie nie raz. Ale o tym, że Mężczyźnie z trudem przychodzi zauważenie niektórych zmian, rzeczy u Kobiety znasz pewnie z autopsji. Ja naliczyłam dokładnie 5 takich spraw. Fryzura Nie należę do osób, które zmieniają radykalnie swoją fryzurę. U mnie jeśli zmiana to tylko grzywka albo jej brak. Jestem wierna swoim długim włosom, a jak przeżyłam ponad 30 wiosenek tak nigdy włosów nie farbowałam. Tak wiem to dziwne. I pomyślisz teraz gdzie ja się uchowałam. Ale twarz z grzywką jest zupełnie inna niż długie włosy zaczesane za uszy. Niestety mój mąż nigdy nie zauważy zmiany. Najczęściej sama o to pytam-…
-
W JAKIEJ PORZE ROKU NAJLEPIEJ URODZIĆ DZIECKO.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym o jakiej porze roku urodzić dziecko? Myślę, że gdyby zrobić ankietę na ten temat to większość odpowiedziałaby, że latem. Kiedyś też bym tak powiedziała. Jednak dziś bogatsza o dwoje dzieci, myślę zupełnie inaczej. Kiedy najlepiej urodzić dziecko- WIOSNA? Maja przyszła na świat w dzień matki, kiedy dnie stawały się coraz dłuższe, a przyroda budziła się do życia po zimowej drzemce, pokazując swoje piękne soczyste, zielone odbicie. Za oknami słońce, które swoje promienie wpuszczało przez uchylone okna mieszkania, dostarczając witaminę D w naturalnej postaci. Śpiew ptaków, bociany szykujące swoje gniazda na słupach energetycznych. Ludzie jacyś tacy szczęśliwsi, chociaż bardziej rozkojarzeni. Wszystko wydawało się jakby nowe.…
-
GIRLANDA Z FILCU- ZRÓB TO SAM.
Opatrzyły mi się te ściany u dzieci w pokoju. Chciałabym zmienić kolor, odświeżyć całe pomieszczenie, ale na to jest jeszcze za wcześnie. Muszę poczekać, aż Nadia skończy chociaż 3 lata. Do tego czasu pozostaje mi tylko zmieniać wystrój lub ładnie mówiąc, pojechać z meblami😜 Chociaż to też wydaje się być ogromnie ciężkie, patrząc jak mały i nieustawny jest pokój Mai. Stąd dziś pomysł na GIRLANDĘ. Zrobiona samodzielnie krok po kroku zastąpiła wiszące tam wcześniej księżniczki. Genialnie sprawdzi się też, w celu przykrycia pozostałości po wcześniejszych dekorach. Co potrzebujemy: FILC (u mnie 4 białe arkusze formatu A4 i 2 arkusze różowe A2), sznurek jutowy ( u mnie biały i brązowy), igła…